1. Czy Anticreative Deathinition powstał na skutek Twoich głębokich urazów psychicznych? Kiedy zaczął się ten cały koszmar?

He, he - zawsze miałem nierówno pod deklem, to prawda. Zabawę z A.D. rozpocząłem w grudniu 1998 roku.

2. Mówił Ci ktoś kiedyś, że nagrałeś rewelacyjny i godny polecenia materiał?

Owszem, wśród kilku recenzji i reakcji ludzi po przesłuchaniu materiału 'A.D. 1999' , była jedna tylko ocena krytyczna. Mogę więc być zadowolony z tego, co wytworzyłem...

3. Jak należy interpretować tytuł Twojego demo? "Anticreative Deathinition 1999", czy też może "Anno Domini 1999" ?

Obydwie Twoje interpretacje tego tytułu są jak najbardziej poprawne. Chodziło o taką małą grę słów...

4. Chyba przyznasz, że klimat demo jest bardzo mroczny i pesymistyczny? Może masz jakieś wewnętrzne problemy, z którymi nie dajesz sobie rady?

Oczywiście, że atmosfera A.D. jest jak najbardziej negatywna, oparta na absurdzie i jednocześnie zawierająca jakieś tam mroczne pierwiastki. Myślę jednak, że z całokształtu nie można wywnioskować, w jakim stanie psychicznym byłem, aczkolwiek owszem - problemy wówczas istniały... Obecnie pewne sprawy stały się jasne i uporządkowane, jednak istota A.D. będzie wciąż nie zmieniona. Nie stać mnie na tworzenie cukierkowatych kompozycji i innych słodkich bajeczek....

5. Z tego co wiem, zostałeś zaproszony do zaprezentowania swojej twórczości na kompilacji zespołów ambient/ industrial, która zostanie wydana przez Henryka Tura z Arena`zine. Czy usłyszymy tam nowe kompozycje, czy też może starocie z "A.D 1999" ?

Pracuję w wolnych chwilach równolegle nad kilkoma nowymi kawałkami, także jest duża szansa, że któryś z nich znajdzie się na tejże składance. Myślałem też, że mogłaby to być jakaś przeróbka starszej kompozycji, jednak osobiście jestem już znudzony starym materiałem, więc, tak jak już powiedziałem, z pewnością będzie to jakiś nowy utwór.

6. Myślałeś kiedyś o promocji swojej muzyki w internecie?

Jeśli kiedyś znajdę czas na nauczenie się, jak robić strony internetowe, to z pewnością znajdzie się miejsce dla A.D. w sieci. Jednocześnie nie miałbym nic przeciwko, gdyby ktoś z nudów umieścił moje kawałki w internecie. Każda promocja jest dobra, o ile nie psuje wizerunku twórcy.

7. Masz już jakieś pomysły na następny materiał?

Jak już wspominałem, w wolnych chwilach siedzę nad nowymi kompozycjami.Są one tworzone w nieco inny sposób - więcej jest ścieżek nagrywanych w całości na żywo, jest użyta gitara basowa , jednak z zapętleń nie mam ochoty zrezygnować - taka to jest istota tej muzy...

8. Może warto zacząć myśleć o współpracy z jakąś wytwórnią?

Na razie o tym nie myślę, traktuję A.D. jako jedno z moich hobby. Jednocześnie jestem ucieszony, gdy komuś ta twórczość się podoba... Z autopsji mogę śmiało powiedzieć, że takie dźwięki nie mają zbyt wielu odbiorców w naszym kraju, stąd z reguły słaby odzew , nawet mimo obecności w dość poczytnych magazynach [che, che]

9. Jak postrzegasz rozwój rodzimej sceny industrial i ambient?

Rozwój ten, o ile istnieje, ma swoje dobre, jak i złe strony.
Podoba mi się twórczość rodzimego KLON-D. Jeśli ktoś mówi o mnie, że mam odchyły, to radzę sobie posłuchać tegoż gościa... Ciekawe są też SKWARKI i SCHISTOSOMA. Jeśli chodzi o zjawiska negatywne... może nie powinienem tego pisać, ale wg mnie zbyt dużo obecnie jest ludzi, którzy próbują grać muzykę syntezatorową a la Mortiis. Część z nich robi to wyśmienicie, część nie ma pojęcia o graniu, nie mówiąc też o odpowiednim sprzęcie... Cóż, czasem ludzie są mało samokrytyczni, a jak chcą narażać się na pośmiewisko - trudno...

10. Pomyleńcy z MZ.412 mieli dży wpływ na Twoją twórczość... A co z poza muzycznymi inspiracjami?

Ha - często potrafię gdzieś przechodzić z towarzystwem ulicą, coś usłyszeć i stwierdzić np. "jaki fajny zgrzyt" itp. Ludzie mją ze mnie bekę, a ja najchętniej chodziłbym z dyktafonem i wszystko nagrywał. Literatura zapewne nie wpływa na mnie w żaden sposób, gdyż beletrystyki wiele nie czytam, jak już to jakieś utwory realistyczne bądź naturalistyczne, ale one chyba wpływu na muzykę nie mogą mieć... Nienawidzę wręcz wszelkiej maści tworów związanych z fantasy czy s-f. Częstokroć ich odbiorcami są ludzie zakompleksieni, którzy w ten sposób kreują sobie 'lepszy' świat. Nie tędy droga !

11. Będziemy już kończyć. Teraz możesz skorzystać z okazji i pozdrowić znajomych (jeśli w ogóle ich masz, w co śmiem wątpić).

Skąd jesteś w stanie czerpać wiedzę o mnie? Z mojej twórczości? Jest to kolejne błędne interpretowanie zjawisk w sposób, jaki uczono w szkole. Jak można wygłaszać opinie o człowieku, nawet go osobiście nie znając... Dobra, nie gniewam się :-)Pozdrawiam m.in. tych, dzięki którym mam kilka nowych kasetek do odsłuchu, dzięki którym mogłem popracować na innym sprzęcie, dzięki którym mam rozrywkę w postaci gry na basie w Rex Mundi oraz wszystkich pozostałych, którzy nie zaszli mi za skórę :-). Przy okazji także pozdrowienia dla trójmiejskich znajomych z Tehace, Emphasis, Yattering, Mess Age i Dark Legion...

Dzięki, Piotrze, za wywiad i - tradycyjnie - STAY ANTICREATIVE